czwartek, 27 sierpnia 2015

Delikatne ciasto z jabłkami i śmietaną

Delikatne ciasto z jabłkami i śmietaną.


Składniki:
4 duże jabłka
Dwie cytrynowe galaretki
Dwie galaretki truskawkowe
1 litr śmietany kremówki 36% UHT
Cukier
Cukier puder
Żelatyna
Biszkopt biały z 5 jaj

Przygotowanie:


Jabłka obrane i pokrojone na nieduże kawałki wrzucić do rondelka, dodać szklankę wody i pół szklanki cukru.
Gotować aż do rozważenia się jabłkek (potrzebujemy mus).
Zdjąć z ognia i wsypać dwie cytrynowe galaretki. Mieszać aż do rozpuszczenia.
Masę nałożyć na biszkopt w momencie tężenia masy.

Kiedy masa będzie twardnieć na biszkopcie bierzemy się za śmietanę.
6 łyżeczek żelatyny rozpuszczamy w 1/5 szklance gorącej wody.
Musi być płynna bez grudek, i niemal całkiem wychłodzona.
Ubijamy śmietanę, dodajemy cukier puder według uznania.
Do ubitej śmietany powoli dolewamy chłodną, rozpuszczoną żelatynę.

Nakładamy na masę jabłkową, wyrównujemy i do lodówki.
W pół litrze gorącej wody rozpuszczamy dwie czerwone galaretki i wylewamy na śmietanę też w momencie tężenia.

Kilka godzin w lodówce i smacznego :)



sobota, 15 sierpnia 2015

Ciasto Prince Polo

Ciasto z masą
 Prince Polo


  • Dwa biszkopty ciemne po 4 jaja każde.
  • 1,5 kostki masła
  • 1 kostka margaryny
  • 6 dużych princepolo
  • Cukier, mleko i cukier wanilinowy.
  • 3 czekolady do zrobienia polewy.



Pół szklanki mleka gotujemy z 3 łyżkami cukru i jedną torebką cukru wanilinowego. Zostawiamy do ostudzenia.
Miękkie masło i margarynę ucieramy na krem dolewając zimnego mleka z cukrami.
Do masy dodajemy 4 starte na tarce prince polo.
W razie potrzebu dodajemy cukru pudru.
Wykładamy na jeden biszkopt i pokrywamy drugim.
Czekolady rozpuszczamy w rondelku, zakrywając dno mlekiem. Rozpuszczoną czekoladą smarujemy wierzch ciasta i obsypujemy 2 startymi prince polo.
Przed podaniem dobrze jest na pół godziny wyciągnąć z lodówki aby masa była miękka. 


niedziela, 31 maja 2015

Ciasto chałwowe z bezikami.

Ciasto chałwowe z bezikami.





Składniki:

Dwa biszkopty ciemne z 4 jaj.
Kostka masła
Kostka margaryny
Dwa śmietankowe budynie
Kilkanaście bezików białych (ja kupuje woreczek)
około 350 gram chałwy, może być mleczna, fantazyjna itp.
cukier puder
dwie tabliczki czekolady do rozpuszczenia


Gotujemy dwa budynie na proporcjach dla jednego żeby był bardzo gęsty. Studzimy.
Miękkie masło i margaryne ucieramy w garnku, dodając około 3/4 szklanki cukru pudru.
Stopnowo do ucieranj masy dodajemy budyń a potem chałwę. Ucieramy na gładką masę.

Masę wykładamy na jeden z biszkoptów.
Beziki kruszymy na mniej więcej połówki i rozsypujemy na masie.
 Przykrywamy drugim biszkoptem.
Czekolade z dwoma łyżkami mleka rozpuszczamy w rondelku. 
Zalewamy wierzchni biszkopt a na czekolade drobno kruszymy beziki.
Na zdjęciu ciasto gdzie brakło mi bezików i na wierzch pokruszyłam chałwę.










niedziela, 17 maja 2015

Jagodowa Pychotka

Jagodowa Pychotka



Ciasto którym oczarowałam moją mamę, uwidziane w sklepie a wykonania własnego.


Składniki:

Biszkopt z 4 jaj.
1 litr śmietanki 36% (ja używam UHT)
1,5 szklanki jagód (świeże lub mrożone)
2 szklanki Cukru pudru
Żelatyna 6-7 łyżeczka
6 białek i 2 szklanki cukru.


Biszkopt tradycjyjnie.
Schłodzoną śmietanę ubijamy do gęstości, dodajemy cukier puder oraz roztopioną chłodną żelatynę.
Szybko, nim żelatyna stężeje, śmietanę dzielimy na dwie części.
Jedną odstawiamy a do drugiej dajemy jagody, miksując tylko do połączenia się jagód ze śmietaną.
Wykładamy na biszkopt warstwe jagodową, następnie dajemy białą warstwę i odkładamy do lodówki.
6 białek ubijamy na pianę z cukrem i rozkładamy na blaszce z papierem do pieczenia.
Wkładamy do piekarnika na 150 stopni i suszymy około 40 minut-50 minut.
Trzeba kontrolować by suszył się w środku a nie paliła po górze.

Wystudzoną bezę wyciągamy z blachy (ostrożnie) i przekladamy na ciasto.
Ja wyciągamy beze na ręcznik górą do dołu a potem z ręcznikiem przekładam na ciasto poprzez szybkie odwrócenie ręcznika.

sobota, 2 maja 2015

Ciasto z truskawkami.

Co prawda od dawna obiecuje paru osobom ciasto Chałwowe, ale nie mam ładnego zdjęcia więc narazie skupie się na innym a za parę dni jak na stole zagości Chałwowiec to zrealizuje plan :)

Dziś coś łatwego, prostego.
Ucieranego, lekkiego do kawy i owocowego.


Ciasto z truskawkami.

Składniki:

2 szklanki mąki tortowej lub pszennej
1 szklanka cukru białego
1 szklanka śmietany 18%
3 jajka
1 łyżeczka proszku do pieczenia
3 łyżeczki cukru wanilinowego
szczypta soli
paczka mrożonych truskawek (w sezonie można użyć świeże, pokrojone)


Białka ubijemy na pianę dodając szczyptę soli.
Stopniowo dodajemy cukier oraz żółtka ciągle ucierając.
Gdy jest ubite dodajemy stopniowo śmietanę miksując tylko do połączenia, jak najkórcej.
Na najniższych obrotach dodajemy po łyżce mąkę z proszkiem. Można dodać skórkę z cytryny.
Wylewamy na blachę wysmarowaną tłuszczem i obsypaną bułką tartą.
Układamy na wierzch owoce, jeżeli są to rozmrożone truskawki nie powinny być za mokre.
Pieczemy 50 minut na 180 stopni.


czwartek, 2 kwietnia 2015

Dzieci mają w sobie wielkie siły.

Zdjęcie z przed tygodnia.

Szpital domowy.
Cała nasza trójca chora.
K. Kaszle od tygodni, a mnie i malucha napadło w poniedziałek.
Miałam dwa dni wolnego w pracy, tyle planów, okna umyć, dekoracje zrobić, na rekolakcje się wybrać i co? - nic z tego!
U Kamila przeziębienie, taka diagnoza z wtorku.
U mnie było źle ale do pracy jakoś poszłam w środę a tam.. prawie umierałam.
Jak wróciłam do domu czułam że migdały mam już wrośnięte w mózg, temperatura skakała w górę i górę, a mały już nie był tylko przeziębiony a poprostu bardzo chory.
Czwartek z łóżka wyjść po 2 godzinach snu? Nie bardzo. Do pracy nie pójdę, potrzebuje pomocy!
Biegnę o 9 do lekarza a tam, przegląd gardła i "świąt nie będzie, ropa jest wszędzie". Antybiotyk, łożko, płukanko i ibupromy w ilości xx byle przetrwać jeszcze dwa dni w pracy, angina ropna.
O 14 wizyta u pediatry z łóżka praktycznie wyjśc nie szło i pewnie gdyby temperatura była stopień wyższa to poszłabym w piżamie, ale jakoś ogarnęłam że do przychodni z dzieckiem w piżamie? Nie wypada. Diagnoza dla Kamilka : Zapalenia gardła, zapalenie oczek, i opuchnięte migdały powodujące niedosłuch (do wyjaśnienia jeszcze po zakończeniu leczenia), dla niego również antybiotyk, krople, syropy i paracetamole. Naklejka też była i dobrze bo młody uparł się wyjść od lekarza z maskotą, która stoi w gabinecie jako dekoracja. Przekupiony naklejką odpuścił.
Wracam i leżymy. Raz wzdycham a raz przeglądam facebooka ale raczej nie wstaję bo słaba jestem jak mucha. A Kamil? Drzemka, pomarudzi i wio... "mamo kolorujemy", "mamo nie śpij", "mamo hebatka", "mamo jajeczko", "mamo pędzelek".... krótka drzemka i pełna regeneracja mimo zaleponych oczek, męczącego kaszlu i stale mniejszej lub większej gorączki.
Dzieciaki są witalniejsze, dzielniejsze. Widzę że mu ciężko ale biegnie a ja? leże.

Moja misia z wczoraj wieczorka.
Jeszcze te wymyślanie, wczoraj mama musiała mi zrobić zupe mleczną na płatkach górskich,
dziś rano babcia robiła nam jajecznice, w południe mężowi zleciliśmy ziemniaczki pieczone z maślanką a na podwieczorek Kamil u babci zazyczył sobie budyń.
Wszystko byle jakoś przełknąć.
Dobrze jest mieć wsparcie.





Ciasto czekoladowe

Ciasto czekoladowe



Składniki:

250 gram mąki
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
3 łyżki ciemnego kakao
200 gram cukru
1 paczuszka cukru wanilinowego
200 ml oleju
220 ml maślanki
3 jajka rozbełtane widelcem


Do dekoracji użyłam dwie rozpuszczone czekolady, migdały i złote perełki.

Przygotowanie:

W jedenj miscie łaczymy ze sobą wszystkie suche składniki a w drugiej pozostałe mokre. 
Do suchych dodajemy mokre i na najniższych obrotach miksujemy do połączenia się składników.

Do nasmarowanej tłuszczem tortownicy o średnicy 24cm
wylewamy ciasto i wkłądamy do nagrzanego piekarnika na 180 stopni i piec około 55 minut

Udekorować roztopioną czekoladą, i dowolną posypką.








wtorek, 17 marca 2015

Ciasto Góra Lodowa

Robi się cieplutko, pogoda zachęca do spacerowania a poranne wstawanie nie jest tak tragiczne jak w okresie zimowym.
Drugi dzień z rzędu, z rana pospacerowaliśmy i szkoda tylko, że zaraz trzeba wybrać się do pracy. 
Synuś naszczeście w przedszkolu też dziś korzysta z pogody, nabierze trochę koloru i witamin.






Ciasto na dziś z nazwy jest dość zimne ale tylko z nazwy i wyglądu. Tak naprawdę, smak ciasta to bardzo słodziutki krem o kawowym smaczku.




Składniki:

Biszkopt z jaj 4 lub 5
2 szklanki mleka w proszku 
Kostka masła
Pół kostki margaryny
2 cukry wanilinowe
6 łyżek cukru
pół szklanki mleka
polewa czekoladowa i biała
paczka biszkoptów
Miseczka zaparzonego cappucino

Przygotowanie:

Biszkopt nasączamy cappucino.
Mleko zagotywywujemy z cukrami i wystudzamy. Cukry muszą być rozpuszczone.
Miękkie masło i margaryne ubijamy dodając na przemian zimne mleko z cukrami i mleko w proszku. Według uznania możecie dodać więcej mleka w proszku a jeśli będzie dla Was za mało słodkie spokojnie dodajcie cukier puder.

Wykładamy na biszkopt 3/4 masy.
Biszkopty nasączamy mocząc je w cappucino.
Układamy na masie.
Resztą masy przykrywamy biszkopty.
Na wierzch pionowo układamy połówki biszkoptów tworząc fale, te nasze tytułowe "góry lodowe".
Rozpuszczoną polewą dekorujemy górę.





środa, 11 marca 2015

Ananasowiec

Niskie ciasto ale pełne smaku, nie jest stworzony z wyszukanych składników ale smakuje doskonale.
Prezentuje się równie dobrze a robi się bardzo szybko.


Składniki:


  • Puszka ananasa (może być krojonego)
  • Kostka masła
  • Pół kostki margaryny
  • Dwa jasne budynie np. śmietankowe.
  • 1,5 szkl. kokosu wiórek
  • Dwa łyżki masła
  • Biały bszkopt z 5 jaj.


Przygotowanie:

Dwa budynie gotujemy na wodzie z ananasa. Oba budynie gotujemy w proporcji na jeden budyń. Czyli z pół litra wody z ananasa ( jeśli tyle jej nie ma to uzupełniamy wodą), odlewamy pół szklanki w której należy rozmieszać budyń i wlać do gotującej się wody, ciągle mieszająć. Wystudzić.

Miękkie masło i margaryne ubijamy w garmku na puszytą masę, dodając po łyżce zimnego budyniu. Według uznania dosypujemy cukry pudru aż do smaku który nas zadowoli.

Masę wykładamy na biszkopt a pokrojone kawałki ananasa, wkłądamy do masy.
Wiórki kokosa prażymy na złoto na pataleni z masełkiem, wystygniętym obsypujemy wierzch ciasta.

Gotowe :)





Jest parę pytań o biszkopt więc być może jeszcze jutro dodam mój wypróbowany.








środa, 18 lutego 2015

Ryba po grecku

Ryba po grecku



  • 80 dag mrożonej ryby np. filetu Tilapi
rozmrożonej i osuszonej na ręczniczku, pokroić na małe kawałki, opanierwać w jajku i obtoczyć w bułce tartej.
Smażyć na oleju do złocistości.

  • 1,5 sztuki średniej Marchwi, startej na tarce
  • 1 mała pietruszka korzeń, starta na tarce.
  • Kawałek selera- starty na tarce
  • Biała część z małego pora. Pokrojony w plastry.
  • 3/4 cebuli pokrojonej w kosteczki.
  • 50 dag masła 
  • 1,5 szklanki wody.





Wszystko do jednego garnka, zalewamy wodą i dusimy.
Dodajemy soli pieprzu, oregano i trochę kucharka.
Kiedy warzywa zmiekną dajemy koncentrat pomidorowy. Około 1,5 słoiczka - 4 duże łyżki.
Mieszamy do zagotowania.



Do Ciepłego sosu dodajemy kawałki ryby. Mieszamy i zostawiamy do wystudzenia.
Najlepiej smakuje po kilki godzinach kiedy ryba ładnie przejdzie sosem.


niedziela, 8 lutego 2015

Oponki serowe

Oponki serowe

Idealne na tłusty czwartek jak i na zwykłe niedzielne popołudnie :)
Tanie i nieskomplikowane.


Składniki:

0,5 kg przeciśniętego twarogu półtłustego
0,5 mąki pszennej
4 żółtka
100 gram cukru
1/2 paczki cukru wanilinowego
1 kopowiata łyżeczka sody
250 ml śmietany 18 %
1 łyżeczka octu

Do smażenia potrzebujemy olej i kieliszek spirytusu bądź wódki. A do dekoracji cukier puder.

Zagniatamy wszystkie składniki razem, dość długo trzeba zagniatać ale aż do gładkiej masy trzeba wyrabiać ciasto.
Można podsypywać sobie mąką w razie potrzeby,
Rozwałkowywujemy ciasto na placek o grubości mniej więcej 1-1,5cm
Szklanką wyciany kółka a w nich kieliszkiem wycinamy dziurki.
Wycinki można zagnieść na następne oponki albo usmażyć jak małe pączusie.

Oponki smażymy na rozgranym oleju ze spirytusem (spirytus dodajemy do zimnego oleju), z obu stron aż się zarumienią.

Usmażone odkładamy na ręcznik papierowy w celu odsączenia i posypujemy cukrem pudrem jeszcze gorące.

Smaczengo.




poniedziałek, 2 lutego 2015

Ciasto Krówkowe

Ciasto Krówkowe


Ciasto:

3 szklanki mąki
150 gram masła
2 jajka
2 łyżki miodu
3/4 szklanki cukru
1 łyżeczka sody oczyszczonej

Krem:

2 budynie śmietankowe
Kostka Masła
Pół kostki margaryny
3/4 puszki Kajmaku
Cukier Puder

Dodatkowo:
Kajmak do posmarowania wierzchu i migdały do dekoracji,



Ciasto: Wszystkie skłądniki ze sobą zagnieść do gładkiej masy,
Podzielić na dwie części. Jedną rozciągnąć na blaszcze wyścielanej papierem do pieczenia. Piec 15minut w 190 stopniach.
To samo z drugą częścią ciasta.

Budynie ugotować według przepisu na opakowaniu z tym że na 0,5 litrze mleka nie robimy jednego a oba. Chodzi o to aby był bardzo gęsty. Zostawić do całkowitego wystygnięcia.

Ucieramy Masło i Margarynę, gdy staną się kremowe, dodajemy stopniowo po łyżce gęsty budyń i kajmak. Jeżeli lubicie słodkie można dodać cukru pudru ale to wedle uznania bo sam kajmak już jest słodki. Krem musi być pusztysty i trzymać się na placku.

Na jeden spód dajemy krem, przykrywamy drugim plackiem, który smarujemy kajmakiem i dekorujemy migdałami.
Najlepiej smakuje na drugi dzień.
Smacznego.





wtorek, 27 stycznia 2015

Babka "Zebra"

Babka "Zebra"


Składniki:
  1. 5 jajek
  2. 1 szklanka cukru
  3. 1 szklanka wody gazowanej
  4. 1 szklanka oleju słonecznikowego (jak nie mam to ewentualnie daję zwykły)
  5. 3 szklanki mąki pszennej i 2 łyżki mąki osobno
  6. 2 łyżki ciemnego kakao
  7. 3 łyżeczki proszku do pieczenia
  8. cytrynowy aromat do ciast
Przygotowanie:

Białka ubić na sztywno, dodać cukier i sopniowo dodawać żółtka, dalej ubijając.
2 szklanki mąki dodawać stopniowo do ubitych jaj, na przemian z olejem, aromatem, i wodą mieszając drewnianą łyżką. Miksera używamy tylko do ubicia jaj.
Mieszamy do połaczenia składników.

Ciasto dzielimy na dwie równe cześci do jedenj dodajemy dwie łyżki mąki a do drugiej dwie łyżki kakao. Ciasto lejemy na tortownicę, dokładnie na środek na przemian raz białą a raz ciemną masę.
Ciasto będzie się rozlewać i tak powinno być. 

Pieczemy na 200 stopni przez 50 minut. Najlepiej sprawdzać patyczkiem wnętrze. 

Dekorujemy polewą albo cukrem pudrem. Polecam też lukier zrobiony z cukru pudru i soku z cytryny.

Babka powstała z chęci zjedzenia czegoś do kawy przy niedzieli spędzonej z moją szwagierką.
Zainspirował nas przepis w internecie.







wtorek, 13 stycznia 2015

Ciasto bananowe bez pieczenia

Dziś polecam ciasto bananowe z galaretką, nie wymagające pieczenia.



Składniki:

  • 5 szklanek mleka
  • 2 budynie bananowe (nie wszędze są więc jeśli nie znajdzicie to zastąpcie waniliowym)
  • Kostka masła
  • 4 żółtka
  • 1 szklanka cukru
  • 1 szklanka mąki tortowej/pszennej
  • 1 łyżeczka aromatu, najlepiej waniliowy
  • Mniej więcej 300gram herbatników
  • 2 sztuki banana jeżeli użyjecie bananowego budyniu, a w przypadku innego smaku budyniu należy przygotować 4 banany.
  • Dwie galaretki cytrynowe.

Przygotowanie

Cztery szklanki mleka, zagotowywujemy z cukrem, masłem i aromatem.
W pozostałej szklance mleka rozmieszamy budyń, dodajemy mąkę i żółtka. Roztrzepujemy do gładkośći.
Rozmieszane budynie wlewamy do gotującego się mleka i cały czas mieszamy do zgęstnienia.
Na blachę posmarowaną tłuszczem, wykładamy herbatniki tak, aby stworzyć spód naszego ciasta więc cała blacha musi być zakryta.
Na herbatniki wylewamy gorącą masę i równo rozsmarowywujemy.
Jeżeli do ciasta używamy budyniu babanowego to na krem budyniowy układamy już tylko herbatniki.
Jeśli ciasto jest z budyniem o innym smaku to na krem dajemy posiekane 2 banany a dopiero na to herbatniki (po to aby dodać bardziej bananowego smaku).
Na każdy herbatnik dajemy po kawałeczku banana w ramach dekoracji.
Galaretkę goujemy w 0,7 litra z dwóch opakowań. Kiedy zacznie tężeć wylewamy na herbatniki.
Najlepiej smakuje na drugi dzień gdy herbatniki ładnie namokną. 


Bardzo dobre a można też zrobić na biszkopcie :)

wtorek, 6 stycznia 2015

Ryba w zalewie octowej

Rybka w zalewie octowej



Składnki:
  • 1 kg mrożonych filetów- Mintaj/Tilapia/Panga/Dorsz czy co tam lubicie.
  • Jajko i bułka tarta do panierki.
  • Liść laurowy i ziele angielskie
  • 3-4 łyżki cukru
  • Pół cebuli w piórach
  • 7 łyżek octu
  • 1 łyżka przyprawy kucharek

Rozmrożone i dobrze osuszone filety, pokrojone na nie duże kawałki, smażymy na oleju.
Wychłodzone układamy do miski przekładając je cebulą.

Zalewa:
Dno garnka w którym przygotujemy zalewę, zasypujemy cukrem. 
Tyle tylko by przykryć dno.
Garnek dajemy na mały ogień i czekamy aż cukier się mocno zrumieni (może kopcić).
Gdy cukier jest zarumieniony to zalewamy go szybko 1 litrem wody.
Dodajemy kucharka, ziele angielskie oraz kilka liści laurowych.
Gotujemy i zostawiamy na chwilę zalewę na wrzeniu.
Ściągamy z ognia i dajemy 7 łyżek octu (nie może się gotować!!).
Zalewamy Filety i zostawiamy na 24h, ale najlepiej smakują dopiero po dwóch dniach.



Nic trudnego, wcale nie drogiego a wspaniale smakuje do chleba czy sałatki.
U nas na święta poszło kilka takich misek :)
Moja babcia dodaje tylko 4 łyżki octu ale na litr zalewy dla mnie jest to trochę za mało. Ja i mój tato wolimy zdecydowanie kwaśniejsze i dodajemy więcej.
Myślę że każdy z Was wyrobi sobie swój własny idealny smak.